JotEmI napisał:
Nie wiem co chciałeś przez to osiągnąć Kredi, ale to było głupie i "szpanerskie" zachowanie.
Jestem tego samego zdania, nie rozumiem takiego posuniecia... no trudno... ale jak to mowia "wygrywa lepszy", wygral Kosa wiec gratulacje dla tego pana :] (w koncu noszenie takiego fajnego nicku jak ja do czegos zobowiazuje ;-) )
Offline
Manfred o to chodzi, że Kredi praktycznie zjechał Kose, a gdy już miał go wykończyć to się poddał. Zrozumiałbym gdyby dał walkowera dostając ostre baty, ale on praktycznie już wygrał ten mecz i skapitulował...
Offline
Born To Kill
argumenty...
czyli byl glebczy powod a nie zwykly kaprys
no to moze sie tym podzielicie ^^
Offline